Zmarła Renata Buśko – Wiceprezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska

{jcomments off}
W dniu 02.02.2017 – w Święto Matki Boskiej Gromnicznej zmarła w Olsztynie  w wieku 89 lat nasza Koleżanka Renata Buśko – Wiceprezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska. Na pogrzebie w dniu 06.02.2017 pożegnała Ją w imieniu Zarządu i wszystkich Członków prezes Maria Wieloch przypominając, że była naszą podporą przez 22 lata. Miała legitymację członkowską z numerem 1.

Na Ponarach zginął Jej Ojciec Józef Tobjasz oraz krewny Przemyslaw Warachowski.To na ręce Józefa Tobjasza składała przysięgę AK-owską młodziutka Helena  Stempkowska (Pasierbska). Renata była jedną z czterech osób odznaczonych w Stowarzyszeniu Odznaką
Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej. W ostatnich dwóch kadencjach była wiceprezesem. Choroba uniemożliwiła Jej od roku branie czynnego udziału w pracach Stowarzyszenia. Przed chorobą zdążyła jeszcze ufundować kolejną Tablicę Ponarską w kościele pw. Św. Jana Chrzciciela w Augustowie. Niestety, nie doczekała już jej odsłonięcia i poświęcenia. Renata jest fundatorką przynajmniej 5 Tablic Ponarskich w naszych kościołach w Polsce, a inicjatorką zaistnienia ich – w wielu miastach. Z okazji 20-lecia działalności Stowarzyszenia Rodzina Ponarska (którego siedziba jest od początku w Gdańsku) w 2014 roku  zostałaś odznaczona Medalem Prezydenta Miasta Gdańska.Trwały ślad pozostawiła po sobie w postaci artykułów zamieszczonych na naszej stronie internetowej, rodzinnej dokumentacji fotograficznej i grypsów swojego Taty, będących w naszych zbiorach. Renata całe życie po przyjeździe z Wilna do Olsztyna pracowała w Muzeum Warmii i Mazur. Była bardzo czynnym członkiem Olsztyńskiego Oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej oraz Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej.
To ona była inicjatorką regularnych wyjazdów na Wileńszczyznę zarówno AK-owców jak i członków TMWiZW z Warmii i Mazur. Współpracowała ze szkołami, w których wygłaszała i organizowała prelekcje o działalności AK i zbrodni ponarskiej.Bardzo dbała o kontakty z Polakami mieszkającymi na Wileńszczyxnie. Będzie nam bardzo brakowało Renaty.

Maria Wieloch


Show Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podaj poprawną odpowiedź !