Relacja z Uroczystości przy Pomniku „Krzyżu Ponarskim” na Powązkach w Warszawie w Dniu Wszystkich Świętych

W dniu tym odbyła się skromna Uroczystość z udziałem Księdza Komandora  Janusza Bąka z Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, warty honorowej Żołnierzy Wojska Polskiego, członków Stowarzyszenia  „Rodzina Ponarska”  z sympatykami i Towarzystwa Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej oraz nielicznych osób, które zatrzymywały się  w tym miejscu po godz. 12ej.
Ksiądz Komandor odmówił modlitwę – obecni związani z tragedią modlili się za znanych i nieznanych, bliskich  i dalekich, jakże  bestialsko pomordowanych – wiele osób miało łzy w oczach.  Dopiero później zjawili się żołnierze. Warta trwała krócej niż  w poprzednich latach. Mamy nadzieję, że Ksiądz Bąk również w następnych latach będzie prowadził modlitwę pod Pomnikiem Ponarskim, w Warta Honorowa będzie trwała dłużej – jak dawniej. Ksiądz Komandor otrzymał od nas broszurę Ponary – miejsce „ludzkiej rzeźni”, by lepiej poznał ogrom tragedii ponarskiej.


Pani Hanna Grabińska i Państwo Barbara i Maciej Witkowscy z dużym poświęceniem rozdawali przygotowane przeze mnie ulotki – 2 stronicową informację o Zbrodni Ponarskiej. Pani Bożenna Bargieł  rozdawała inne ulotki poświęcone Zbrodni Ponrskiej z opisem działalności dwóch ofiar – Józefa Tobjasza i Przemysława Warachowskiego. Zainteresowanie przechodniów było niewielkie (niektórzy odmawiali nawet przyjęcia ulotki. Tylko niewielu przechodniów wiedziało coś o Ponarach), ale udało się przekazać je około 150 osobom.  Cieszymy się, że w tym dniu był również z nami Pan Sędzia Bogusław Nizieński, niezawodny uczestnik uroczystości ponarskich.  

Dokumentację fotograficzną zawdzięczamy Panom Mariquicie Węsławskiej i Hannie Grabińskiej, które co roku w Dniu Wszystkich Świętych są w tym miejscu.

A oto refleksje uczestniczki uroczystości: 
„ .. tylko nieliczni przechodnie potwierdzili, że znają tragiczną historię tego miejsca.
Niestety , bardzo gorzkim zaskoczeniem dla nas był fakt, że sporo
ludzi w ogóle nie chciało niczego wiedzieć i odmówiła wzięcia ulotek.
To bardzo smutne zjawisko, gdyż naród , który traci pamięć ginie.
Będziemy się starali, aby w przyszłym roku zainteresować tą
tragiczną, do tej pory mało znaną kartą historii Wileńszczyzny jak
najszersze grono, wraz z Kancelarią Pana Prezydenta oraz innymi
instytucjami i osobami odpowiedzialnymi za stan polskiej zbiorowej
pamięci. Chcielibyśmy też, aby w przyszłości warta honorowa nie była
tylko krótkim, symbolicznym zaznaczeniem obecności, lecz by
współtworzyła kształt uroczystości.
Mamy też nadzieję na obecność w roku przyszłym przedstawicieli
środowisk żydowskich w Polsce, jako , że w Ponarach , oprócz polskiej
młodzieży i inteligencji poniosło śmierć z rąk oprawców litewskich i
niemieckich także wiele tysięcy  obywateli polskich narodowości żydowskiej.
Prawdziwa przyjaźń pomiędzy narodem polskim i litewskim nie może
opierać się na kłamstwie i przemilczaniu tragedii niewinnych ofiar.
Mamy głębokie przeświadczenie, że tylko prawda, która jest naszym
moralnym obowiązkiem wobec przeszłych i przyszłych pokoleń może
stanowić podstawę dobrosąsiedzkich stosunków obu, tak blisko
związanych ze sobą narodów.”

MW na podstawie relacji uczestników uroczystości w dniu 1.11.2012r.   

Zapraszamy na fotorelację:



Show Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podaj poprawną odpowiedź !