W tegorocznych uroczystościach wzięło udział 30 osób – członków Stowarzyszenia Rodzina Ponarska,przedstawiciele ŚZŻAK, Związku Sybiraków, Rodziny Katyńskiej, Stowarzyszenia Godność i Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej.
Stan zdrowia uniemożliwił kilku zainteresowanym osobom wzięcie udziału w uroczystościach. W związku z przeniesieniem w ostatniej chwili obchodów Dnia Pamięci Holokaustu w Ponarach przez społeczność Żydowską z dnia 23 na 22 września nie mogliśmy w nich uczestniczyć, bo tego dnia jechaliśmy z Gdańska do Wilna. Spotkanie z Polakami z Wileńszczyzny odbyło się w Wielofunkcyjnym Centrum Kultury w Niemenczynie, a nie jak pierwotnie planowaliśmy w wybudowanym ostatnio Domu Polskim w Nowych Święcianach,
bo okazało się, że brak tam jeszcze podstawowego wyposażenia. 23 września – pobyt w Wilnie rozpoczęliśmy od zwiedzenia Cmentarza na Rossie, złożenia kwiatów i zapalenia zniczy przy grobowcu Marii Piłsudskiej i Sercu Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz grobie Kazimierza Sakowicza. Stąd pojechaliśmy na Plac Łukiski, gdzie po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy oraz chwili zadumy pod Pomnikiem Ofiar (pisemna zgoda władz Muzeum) udaliśmy się z licencjonowanym przewodnikiem do Muzeum Ofiar Ludobójstwa
przy ul. Ofiarnej. Zwiedzenie tego Muzeum zrobiło ogromne wrażenie na wszystkich obecnych, tym bardziej, że niektórzy z nas oglądali cele i chodzili po korytarzach, w których przed kilkudziesięciu laty przesłuchiwani byli i siedzieli ich bliscy, zanim trafili na Łukiszki. Od pracownika Muzeum dowiedzieliśmy się, że mogą jeszcze żyć oprawcy z okresu, kiedy tu przebywali Polacy. Stąd podjechaliśmy pod Więzienie na Łukiszkach, by pod murem, blisko bramy złożyć kwiaty i zapalić znicze (pisemna zgoda władz Więzienia). I to miejsce zrobiło na nas bardzo przygnębiające wrażenie. Wieczorem w kościele Bernardyńskim uczestniczyliśmy w pięknym koncercie z okazji Litewskiego Dnia Pamięci Holokaustu, który był na żywo transmitowany w wileńskiej telewizji. 24 września w Wilnie na Zarzeczu, złożyliśmy kwiaty i zapalili znicze pod tablicą przy budynku, w którym pracował prof. med. onkolog Kazimierz Pelczar, który został zamordowany jako zakładnik w Ponarach. Tu byli już z nami: Przedstawiciel Ministra do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Stanisława Ciechanowskiego – dr Tomasz Stachurski oraz Dyrektor Biura Edukacji Publicznej IPN dr Andrzej Zawistowski z dr-em Pawłem Rokickim, którzy również złożyli tu kwiaty. Stąd wspólnie udaliśmy się na Cmentarz Bernardyński, by oddać hołd młodzieży polskiej zamęczonej w Ponarach przy symbolicznym grobie Henryka Pilścia – harcerza tam zamordowanego w dniu 12 maja 1942 roku. Tu również złożyliśmy kwiaty i zapalili znicze, zmówili modlitwę i odśpiewali dwie pieśni. Tego dnia cały czas towarzyszyła nam Telewizja „Wilnoteka”. Punktem kulminacyjnym tego dnia była uroczystość w Kwaterze Polskiej w Ponarach, która rozpoczęła się o godz. 14ej. W tym roku było znacznie więcej miejscowej ludności i młodzieży polskiej (z 8 szkół), w tym harcerzy, którzy zajęli się zapaleniem i ustawieniem dwustu białych i czerwonych zniczy, jak w roku poprzednim oraz przygotowaniem krzeseł. Mszę św. koncelebrowało trzech kapłanów (ks. Proboszcz Jerzy Witkowski z Wojdat, ks. Proboszcz Józef Aszkiełowicz z Mejszagoły i ks. Jacek Michalak z Gdańska). Uświetnił ją, jak w roku poprzednim Chór Parafialny.
Następnie głos zabrała Pani Maria Ślebioda – chargé d’ affaires Ambasady RP w Wilnie, a po niej Pan Michał Rzepiak odczytał list od Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy.
Kolejno głos zabrała prezes Stowarzyszenia Rodzina Ponarska Maria Wieloch. Apel Pamięci odczytał płk Marek Olczyk ze Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej, a odpowiadali harcerze. W uroczystości wzięli również udział: Konsul Generalny RP w Wilnie Stanisław Cygnarowski, Tomasz Stachurski – przedstawiciel szefa UdsKiOR, dr Andrzej Zawistowski – Dyrektor BEP IPN, dr Paweł Rokicki – pracownik IPN BEP o Warszawa, Prezes Fundacji Samostanowienie – Stanisław Pieszko, który sponsorował przewóz młodzieży szkolnej z różnych gmin, przedstawiciele władz ZPL oraz pracownicy Muzeum w Ponarach (najstarszy i najmłodszy). Następnie złożono wieńce, wiązanki kwiatów i zapalone znicze. Ucieszył nas duży udział w tej uroczystości młodzieży z nauczycielami, w tym harcerzy, składających kwiaty i znicze oraz mieszkańców w podeszłym wieku, którzy przyszli ze zniczami i bukietami kwiatów. Dla jednej z uczestniczek, która dopiero od dwóch lat wie, gdzie zginął jej brat obecność na tej uroczystości była ogromnym przeżyciem. Po zakończeniu uroczystości w Kwaterze Polskiej udaliśmy się pod Pomnik Żydowski, pod którym dwa dni wcześniej odbyły się uroczystości, by złożyć wieniec i zapalić znicze, by w ten sposób oddać hołd zamordowanym tu w ramach Holokaustu Żydom, obywatelom II RP. Część osób zdążyła jeszcze odwiedzić tutejsze Muzeum Ponarskie (filia Muzeum Holokaustu), gdzie otrzymały ulotki w języku polskim – efekt naszego bezpośredniego kontaktu z pracownikami Muzeum Holokaustu. W umieszczonym w broszurze planie Memoriału Ponarskiego znalazła również Kwatera Polska. O godz. 17.30 rozpoczęła się już Konferencja Ponarska w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, którą poprzedził patriotyczny program artystyczny sponsorowany przez Fundację Samostanowienie. Stowarzyszenie nasze zadbało o nakarmienie młodzieży przed konferencją.
Konferencję rozpoczął półgodzinny film pt PONARY autorstwa Grzegorza Górnego. Po tym wstrząsającym filmie prowadzący Konferencję Michał Rzepiak odczytał kolejno listy od Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy i Prezesa PiS Pana Jarosława Kaczyńskiego. Dr Piotr Szubarczyk swoim wystąpieniem trafił do ponad dwustu młodych ludzi ukazując im postawy patriotyczne ich rówieśników przed wybuchem II wś i w czasie walki o niepodległość Ojczyzny. W jasny sposób naświetlił również podłoże historyczne tamtej sytuacji. Maria Wieloch zwróciła się z apelem do młodzieży o szukanie wśród swoich krewnych w podeszłym wieku i sąsiadów świadków tragedii ponarskiej, którzy dotąd milczeli i nie mieli odwagi o niej mówić. Wśród uczestników konferencji zostały rozdane świeżo wydrukowane broszury autorstwa Piotra Niwińskiego pt Ponary – miejsce „ludzkiej rzeźni” (wyd. II) oraz foldery o Gdańsku i książki Heleny Pasierbskiej (dla szkół). Na Wileńszczyznę przywieźliśmy 250 egz. to jednak „kropla w morzu” potrzeb i zainteresowania tematem. W najbliższym czasie będzie również wydrukowana osobno wersja litewska i angielska. Po konferencji dwie delegacje złożyły kwiaty pod Tablicą Ponarską znajdującą się na parterze w hollu Domu Kultury Polskiej – Stowarzyszenie Rodzina Ponarska i UdSKiOR. Potem był jeszcze czas na długie rozmowy z uczestnikami Konferencji, wśród których byli: Konsul Genaralny RP, przedstawiciel Szefa UdsKiOR, Dyrektor BEP PAN z pracownikiem, członkowie Klubu Przewodników Polskich, Stowarzyszenia Lekarzy Polskich na Litwie, Fundacji Samostanowienie, IPN oddz. Białystok i innych organizacji. 25 września, rozpoczęliśmy od zwiedzenia Kompleksu Memorialnego w Parku Skupienia w Wilnie – Tuskulanach. To miejsce było do niedawna zupełnie nieznane i przez kilkadziesiąt lat udawało się utrzymać w tajemnicy miejsce pochówku kilkuset osób zamordowanych w latach 1944-1947 w dawnej siedzibie Gestapo/KGB przy ul. Ofiarnej. Wśród nich znalazło się kilkudziesięciu Polaków, głownie członków AK. Tu przywitała nas dyrektorka Kompleksu Memorialnego Tuskulany w Wilnie z przewodnikiem mówiącym po polsku. Zaczęliśmy od oglądnięcia terenu Parku z dwoma zabytkowymi budynkami i miejsc skąd powydobywano zwłoki ofiar. Nowa wbudowana w otoczenie budowla stanowiąca Kolumbarium i miejsce zadumy zrobiła na wszystkich wielkie wrażenie. Całe wewnętrzne ściany stanowią zamknięte wnęki – urny ze szczątkami ofiar. Nie ma na nich żadnych nazwisk, a tylko numery. W dużej jasnej rotundzie, do której dochodzi się w mroku, na środku stoi tylko prosty metalowy świecznik z 6 świecami, które wraz z przewodnikiem zapalił jeden z naszych kolegów. Przy nim złożyliśmy kwiaty i zapalili biały i czerwony znicz. Po chwili zadumy udaliśmy się do części muzealnej. Tu każdy z uczestników otrzymał folder w języku polskim. Zgromadzono tu dobrze zachowane dokumenty ofiar, często
ze zdjęciami i odciskami palców. Wszystkie posiadane (opracowane) dokumenty są łatwo dostępne w wersji elektronicznej i można z nich korzystać na miejscu. W licznych gablotach poza zdjęciami są resztki ubrań, butów, guzików, dokumentów itp. Na ścianach wiszą kopie kartek z dawnych kalendarzy, na których odwrocie były zapisane nazwiska ofiar zamordowanych danego dnia. Szkoda, że prawie żadne grupy z Polski nie docierają ani do Muzeum Ludobójstwa przy ul. Ofiarnej, ani tutaj. Po południu pojechaliśmy do Zułowa, miejsca urodzenia Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie złożyliśmy wieńce (Rodzina Ponarska i przedstawiciel UdsKiOR) i zapalili znicze pod Stelą i Dębem Ponarskim w Alei Pamięci Narodowej, która nawet od zeszłego roku wydłużyła się, wzbogacając o kolejne stele i dęby. Tutaj zabrał głos przedstawiciel Szefa Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych – dr Tomasz Stachurski. Powoli przeszliśmy pod Pomnik poświęcony pamięci Marszałka Józefa Piłsudskiego w pobliżu dębu rosnącego w miejscu kołyski przyszłego Marszałka. W tym miejscu, już tradycyjnie odśpiewaliśmy Pieśń Legionów. W drodze do Niemenczyna wstąpiliśmy jeszcze do kościoła w Powiewiórce, gdzie był ochrzczony Marszałek. Do Wielofunkcyjnego Centrum Kultury w Niemenczynie zajechaliśmy na godz. 17tą. Tu odbyła konferencja się i spotkanie ze społecznością Wileńszczyzny, głównie z młodzieżą gimnazjalną i nauczycielami. W spotkaniu uczestniczył również Mer Niemenczyna Pan Mieczyław Borusewicz oraz pracownicy Muzeum Etnograficznego Wileńszczyzny w Niemenczynie. W czasie konferencji, po wysłuchaniu treści listu od Pana Prezydenta RP Andrzeja Dudy z okazji Dnia Ponarskiego, zebrani zapoznali się ze zbrodnią ponarską i działalnością naszego Stowarzyszenia. Zachęciłam, szczególnie młodzież do rozmów z odchodzącym pokoleniem, by szukali wśród swoich znajomych i rodziny świadków tamtej tragedii. Uczestnicy zostali obdarowani broszurami o zbrodni ponarskiej i folderami o Gdańsku, a dyrektor gimnazjum otrzymał od Sybiraków dwie cenne książki. 26 września uczestniczyliśmy kilka godzin w dożynkach rejonu wileńskiego na terenie przyległym do letniskowego dworku Marszałka Józefa Piłsudskiego w Pikieliszkach. List od Prezydenta RP Andrzeja Dudy z okazji tych dożynek, z pochwałą efektów ciężkiej pracy polskich rolników na Wileńszczyźnie odczytał Konsul Generalny RP na Litwie Stanisław Cygnarowski. List ten został wręczony Pani Mer Samorządu Rejonu Wileńskiego Marii Rekść. Tutaj również kilku ważnym osobom świeckim i kapłanom wręczyłam broszurę Ponary – miejsce „ludzkiej rzeźni”. Przez przedstawicieli kilku gmin zostaliśmy obficie ugoszczeni przysmakami przygotowanymi przez polskich rolników. Przepiękny wystrój 23 stoisk reprezentujących każdą gminę oraz barwny korowód pozostaną nam na zawsze w pamęci.Niestety, czas nas gonił i na oglądanie wszystkich występów, dalsze degustacje i rozmowy już nie starczyło czasu. Przedstawiciele polskich gmin rejonu wileńskiego jeszcze długo bawili się na Święcie Plonów. Wieczorem uczestniczyliśmy we Mszy świętej w intencji Ofiar Zbrodni Ponarskiej w kościele św. Ducha w Wilnie. Przed mszą przybliżono wiernym zbrodnię ponarską i postać ich dawnego proboszcza ks. Romualda Świrkowskiego, który został zamordowany razem z dużą grupą młodzieży wileńskiej w Ponarach. Po mszy na krótko spotkaliśmy się z wileńskimi AK-owcami, którzy przyszli specjalnie na tę mszę św. Księdzu Proboszczowi i kilku osobom wręczyliśmy broszury. 27 września w drodze powrotnej do Gdańska zajechaliśmy do Trok, by z daleka zobaczyć zamek Witolda i podziwiać piękne jezioro. W pobliskiej karczmie zjedliśmy kibiny karaimskie popijając je rosołem lub kwasem chlebowym. W godzinach południowych zatrzymaliśmy się już w Polsce, w Berżnikach przy miejscowym cmentarzu, by złożyć kwiaty, zapalić znicze i pomodlić się przy Pomniku Ofiar Zbrodni Ponarskiej (Krzyż i obelisk) oraz Pomniku Ofiar Bitwy
Niemeńskiej, której 95 rocznicę obchodzono uroczyście tydzień wcześniej. Tutaj spotkaliśmy się z Gospodarzami i organizatorami tych uroczystości.
Maria Wieloch Prezes
Stowarzyszenia Rodzina Ponarska Gdańsk, 05.10.2015